Wiele ciekawego działo się w niedzielę 29 kwietnia 2018 r. podczas II Grand Prix Gdowa w tenisie stołowym. Tym razem do Gdowa zawitało 85 uczestników z województw Małopolskiego i Podkarpackiego. Właśnie reprezentant Podkarpacia okazał się z najlepszym w turnieju open, co stanowiło małą niespodziankę. Poziom turniejów jak zwykle był bardzo wysoki, ale nikt z uczestników nie narzekał. „Po prostu przyjechaliśmy się dobrze pobawić” – powiedziała nam na gorąco jedna z młodych uczestniczek.
W kategorii do lat 15 w finale ponownie spotkali się Michał Piekarczyk z Inwałdu i Kacper Turecki ze Świątnik Dolnych. I tym razem lepszy okazał się starszy z uczestników czyli Michał Piekarczyk. Kolejne miejsca zajęli Bartłomiej Gala i Grzegorz Kuć z Czułówka. Wśród dziewcząt triumfowała ubiegłoroczna zwyciężczyni całego cyklu Natalia Mensfeld z Nowego Targu przed Zuzanną Piekarczyk z Inwałdu i Martyną Malarczyk z Trąbek. W klasyfikacji po dwóch turniejach prowadzą Michał Piekarczyk i niespełna 8 letnia Zuzia Piekarczyk!!!.
W kategorii open doszło do małego „trzęsienia ziemi”. Uczestnicy z Podkarpacia mocno namieszali w klasyfikacji, eliminując z gry wysoko rozstawionych zawodników. W finale jeden z nich Dariusz Bara z Dębowca k/Jasła spotkał się z Michałem Piekarczykiem z Inwałdu. Po zaciętej walce w stosunku 3:2 wygrał pan Dariusz. Kolejne miejsca zajęli Mirosław Maślong i Adrian Piegza (obaj z Krakowa). Dzięki udziałowi w finale Michał Piekarczyk objął prowadzenie w ogólnej klasyfikacji. Największy awans zanotował pan Mirosław Maślong przesuwając się z 26 na 8 miejsce!!!. Wśród kobiet na prowadzeniu umocniła się Martyna Malarczyk z Trąbek. Po zakończonym turnieju zapytaliśmy zwycięzcę o wrażenia.
„Turniej bardzo fajny w doskonałej obsadzie. Ja przyjechałem z kolegami pograć przed ważnymi dla nas meczami. Wkrótce rozgrywamy baraż o awans do III ligi podkarpackiej i chcieliśmy trochę potrenować. Nie myślałem, że uda mi się wygrać, zwłaszcza, że dwa pojedynki nie ułożyły mi się na początku zbyt dobrze. W sumie nasza gra napawa optymizmem. Postaramy się jeszcze tu przyjechać, bo gra tu wielu bardzo dobrych zawodników” – powiedział Dariusz Bara.
Zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymali nagrody od partnerów II Grand Prix Gdowa czyli Park Wodny w Krakowie (karnet rodzinny) oraz firma Inters (bon zakupowy).
KLASYFIKACJA PO II GRAND PRIX GDOWA
